Na pokładzie
Dawno, dawno temu, na jednym z wyjazdów krajoznawczo-turystycznych mieliśmy okazję obejrzeć łódź wydłubaną z ziemi wraz z dwoma innymi wrakami w gdańskiej Orunii w latach 30. XX wieku. Niestety nie odnotowałam, czy była to Orunia I, II czy może III, jednak skłaniam się ku Orunii I, jako że była to jednostka bojowa, długa i smukła. "Dwójka" to z kolei łódź frachtowa, mocna i krótka. "Trójka" zaś, również bojowa, była napędzana przez 10 par wioseł, a łódź, którą sfotografowaliśmy ma 9 par dulek, czyli tyle, ile miała Orunia I. Napęd stanowiło zatem 18 wioseł. Zdjęcie pstryknięte ukradkiem, gdy nie patrzyła na nas kamera ;)
Jeśli moje przypuszczenia są słuszne, to łódź na zdjęciu ma wymiary 12,75 m długości, 2,37 m szerokości na śródokręciu i 70 cm wysokości. Datowanie to X/XI wiek. O konstrukcjach łodzi słowiańskich z bardzo szczegółowymi opisami ich elementów można poczytać m. in. tu
Po wnikliwym przestudiowaniu tematu oznajmiamy, iż jest to Orunia I.
OdpowiedzUsuń