Wykopaliska 2008-2009
W dniu wczorajszym wybraliśmy się do Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, by obejrzeć wystawę pt. Badania archeologiczne na nizinie Wielkopolsko-Kujawskiej - sezony 2008-2009. Wystawa już dziś kończy swój żywot w stolicy Wielkiej Polski, ale jeżeli będzie podróżować po innych muzeach w kraju, to zachęcam do odwiedzenia. Choć treści jest niewiele, a jeszcze mniej wczesnego średniowiecza, to zaprezentowanych jest parę naprawdę ciekawych eksponatów.
Powyżej fragmenty drewnianej konstrukcji wału grodu poznańskiego, aktualnie ul. ks. J. Posadzego, datowanie na drugą połowę Xw.
Pow.: rogowe i kościane przedmioty z badań archeologicznych przeprowadzonych na grodzisku w Ujściu. Poniżej tkanina wełniana z tej samej lokalizacji.
Pon.: srebrne zausznice i kabłączki skroniowe z Jordanowa. Jeszcze niżej gliniane naczynie, być może w nim przechowywany był skarb.
Pozyskane zabytki z Jordanowa to efekt prowadzenia ratowniczych badań archeologicznych przy budowie autostrad i dróg ekspresowych.
Najciekawsze z prezentowanych eksponatów pochodzą z Giecza. Grodziszczko jest wyjątkowym miejscem i takie są też artefakty tam odnalezione. Poniżej figurka konika z brązu oraz ostroga.
Miniaturowy toporek z ołowiu, także wykopalisko z Giecza. Dość masywny jak na zawieszkę.
I trzy okucia pasków z dwóch różnych gieckich stanowisk. Takie nagromadzenie tych stosunkowo rzadkich na piastowskiej ziemi znalezisk to swoisty ewenement. Doskonały pretekst do dalszej dyskusji na temat wpływów morawskich na kolebkę Piastów.
Słowa krytyki należa się za prezentowanie w materiałach reklamowych (www/ulotki) zabytków z Bodzi oraz Dziekanowic przy ich jednoczesnym fizycznym braku na wystawie.
Więcej szczegółów na stronie Muzeum Archeologicznego.
Jak to? Rekonstrukcja naszyjnika z Dziekanowic była - widziałem. Oryginał niestety w zbyt złym stanie zachowania by go prezentować. Podobnie jak plansza z rysunkiem dokumentacyjnym grobu komorowego, w którym go znaleziono.
OdpowiedzUsuńZ Bodzi był chyba poster jakiś o ile pamiętam.
A to ciekawe. No to widocznie musieli schować...
OdpowiedzUsuńPlakaty owszem były, ale zabytków samych nie było. Co więcej pytałem w sprawie Bodzi Personelu i nie słyszeli ani widzieli.
Daję słowo, że nie było tych arefaktów. Byliśmy na wystawie ostatniego dnia jej trwania, może więc to jest klucz do rozwiązania zagadki? Może niektóre eksponaty zostały zdjęte z wystawy wcześniej niż reszta?
OdpowiedzUsuń