Monoxyl - korekta wpisu
Dziś nota korygująca do wpisu z samego początku bloga. Jak się okazuje* błędnie zidentyfikowałem dłubankę zatopioną u przyczółku mostu zachodniego. Nie jest to, jak podejrzewałem monoxyl oznaczony przez Ossowskiego** jako Jezioro Lednickie III, a całkiem inna łódź...
Na przedmiot naszego zainteresowania archeolodzy natrafili dopiero w 2001 roku. Dłubanka wyżłobiona jest z pnia dębu, długa na 4,5m. Dzięki temu, że zabytek został przesunięty na płytsze wody jest on teraz znacznie lepiej widoczny niż w 2009 roku, co można dostrzec na załączonych zdjęciach.
* Wojciech Szulta, Most zachodni, tzw. poznański przy Ostrowie Lednickim. Wyniki podwodnych badań archeologicznych prowadzonych w latach 1999-2002, [w:] Studia Lednickie Tom VIII, Lednica 2005
** Wojciech Ossowski, Studia nad łodziami jednopiennymi z obszaru Polski, Gdańsk 1999
Na przedmiot naszego zainteresowania archeolodzy natrafili dopiero w 2001 roku. Dłubanka wyżłobiona jest z pnia dębu, długa na 4,5m. Dzięki temu, że zabytek został przesunięty na płytsze wody jest on teraz znacznie lepiej widoczny niż w 2009 roku, co można dostrzec na załączonych zdjęciach.
* Wojciech Szulta, Most zachodni, tzw. poznański przy Ostrowie Lednickim. Wyniki podwodnych badań archeologicznych prowadzonych w latach 1999-2002, [w:] Studia Lednickie Tom VIII, Lednica 2005
** Wojciech Ossowski, Studia nad łodziami jednopiennymi z obszaru Polski, Gdańsk 1999
Ciekawy sposób ekspozycji :) Czy dłubanka jest jakoś osłonięta - (przecież zamarzająca woda mogłaby ją uszkodzić) jak to rozwiązano? :)
OdpowiedzUsuńJak dawno tam byliście?
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem pale razem z dłubanką zostały przeniesione głębiej aby mróz ich nie zniszczył.
Te zdjęcia pochodzą z drugiej połowy września. Możliwe, że faktycznie "ekspozycja" jest przesuwana.
OdpowiedzUsuńpozdr.