Lasota
Wracamy do tematu kościołów pod kościołami, odwiedzonych w Krakowie. Po św. Wojciechu udaliśmy się do św. Benedykta na wzgórzu Lasoty. Przed nami jeszcze kościół św. Salwatora.
Omawiana dziś świątynia należy do jednych z najstarszych w Krakowie. Usytuowana jest tuż obok legendarnego kopca Kraka i, co wydaje się logiczne, nie jest to lokalizacja przypadkowa. Jej obecne romańskie mury należy datować na XII w. z późniejszą nadbudówką gotycką (1/4 murów, sklepienie, dach, szkarpy). To, co najcenniejsze znajduje się pod posadzką. Prawdopodobnie w X w. zbudowana została w tym miejscu rotunda w niemalże identycznym stylu co wawelska pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny. Co ciekawsze połączona ona była z prostokątną budowlą identyfikowaną być może jako palatium. Teoria bardzo interesująca, jeśli uznać ją za prawdopodobną, swoisty ewenement - dwie rezydencje princepsa (?) w tak niewielkiej odległości. Czy możemy uznać to za ślad działalności Księcia pogańskiego?
Niestety kościółek otwarty jest jedynie dwa razy do roku (kiedyś w końcu będzie trzeba się ruszyć na Rękawkę). Zaś relikty rotundy nie są eksponowane w żaden sposób.
Panoramę wnętrza możemy obejrzeć dzięki serwisowi 360 :: panoramiczna podróż sferyczna
Komentarze
Prześlij komentarz