Międzyświeć-Piekiełko
Drugie z grodzisk gołęszyckich, do których dotarliśmy. Datowane analogicznie jak oddalone o 40 kilometrów założenie w Lubomii - VIII-IX wiek. Nieznane nam są tytułowe przesłanki nazwy funkcjonującej wśród gminu.
Fascynuje nas gigantyzm grodów południowej Polski.
A tak grodzisko wyglądało jeszcze kilkanaście lat temu. Ilustracja pochodzi z albumu wydanego w 1996 roku pt. Grodziska Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego z lotu ptaka, Wojciecha Gorgolewskiego oraz Eugeniusza Tomczaka.
Pochodzę ze Skoczowa. Jedna z legend na temat grodziska Piekiełko mówi, że do słowiańskiej osady przybyła pewnego dnia stara kobieta z zamiarem sprzedaży jajek. Z jakiegoś powodu mieszkańcy nie życzyli sobie jej obecności i przeganiana staruszka przewróciła się i stłukła jajka. Przeklęła gród i jego mieszkańców, żeby ich Piekło pochłonęło, co też się wkrótce stało i osada zapadła się pod ziemię. Nowa osada "przeskoczyła" kilka kilometrów dalej nad rzekę Wisłę i tak powstał Skoczów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzięki za podzielenie się opowieścią.
UsuńJa tez znam ha opowiesc jako ze pochidze ze skoczowa
Usuń