Zamek, browar i rotunda
Kontynuujemy czeski cykl z wakacji z 2013 roku. W Znojmie podobnie jak w Brnie nasza wizyta była bardzo krótka, czego żałowaliśmy (dlaczego, widać na pierwszym zdjęciu - bajka), ale z początku do Znojma nie zamierzaliśmy w ogóle dotrzeć. Wszystko to przez nieporozumienie - na stronie zamku pojawiła się informacja mówiąca o tym, że ze względu na remont, rotunda jest nieudostępniana do zwiedzania.
O tym, że jest inaczej dowiedzieliśmy się w Mikulczycach od wspomnianego już kiedyś, a przypadkiem spotkanego, doktora Marka Stawskiego, który to rotundę zwiedzał kilka dni przedtem. Oczywiście informacja ta spowodowała natychmiastową zmianę naszych planów.
Z duszą na ramieniu wyruszyliśmy, wiedząc, że rotunda w przypadku opadów zostaje zamknięta dla turystów aby wnosząc wilgoć nie pogarszali mikroklimatu w jej wnętrzu. Padało. Bilety kupione (gruba książka też), czekamy z niecierpliwością na swoją godzinę zwiedzania. Obchodzimy zamek i browar.
Współczesny browar na zamku, który pozbawił go też w dużej mierze dotychczasowej zamkowej zabudowy, powstał w początkach XVIII wieku. Swoją nazwą - Hostan - odwoływał się do imienia znojemskiego piwowara odnotowanego w dokumentach z 1363 roku. Fabryka przetrwała obie wojny, Czechosłowacką Republikę Socjalistyczną, zakupiona przez koncern Heineken na początku milenium, dokonała żywota w 2009 roku. Władze miejskie nie dopuściły jednak do degradacji miejsca odkupując budynki od koncernu zaledwie rok później. 17 listopada bieżącego roku do dawnego browaru wróci produkcja piwa. Pod inną marką - Znojemsky pivovar.
Z duszą na ramieniu wyruszyliśmy, wiedząc, że rotunda w przypadku opadów zostaje zamknięta dla turystów aby wnosząc wilgoć nie pogarszali mikroklimatu w jej wnętrzu. Padało. Bilety kupione (gruba książka też), czekamy z niecierpliwością na swoją godzinę zwiedzania. Obchodzimy zamek i browar.
Współczesny browar na zamku, który pozbawił go też w dużej mierze dotychczasowej zamkowej zabudowy, powstał w początkach XVIII wieku. Swoją nazwą - Hostan - odwoływał się do imienia znojemskiego piwowara odnotowanego w dokumentach z 1363 roku. Fabryka przetrwała obie wojny, Czechosłowacką Republikę Socjalistyczną, zakupiona przez koncern Heineken na początku milenium, dokonała żywota w 2009 roku. Władze miejskie nie dopuściły jednak do degradacji miejsca odkupując budynki od koncernu zaledwie rok później. 17 listopada bieżącego roku do dawnego browaru wróci produkcja piwa. Pod inną marką - Znojemsky pivovar.
Z historią zamku i browaru wiąże się także ta rotundy. Sprzedana przez zakon klarysek, który wszedł w jej posiadanie w XIV wieku, służyła jako budynek gospodarczy - skład na drewno, chlew, karczma i tancbuda, aż wreszcie do drugiej połowy XIX wieku warsztat koszykarski.
Świątynia zbudowana została jako grodowa (gród przekształcił się w toku historii w założenie zamkowe). Działo się to w pierwszej połowie XII wieku podczas panowania Konrada II Znojemskiego. Silny program propagandowy malowideł wykonanych w technice fresco-secco związany był z dążeniami księcia do przejęcia tronu praskiego - dlatego też na przedstawieniach odnajdujemy wizualizacje legend dynastycznych oraz wizerunki dotychczasowych panujących z dynastii.
Zdjęć we wnętrzu nie robiliśmy. Nikt z grupy zwiedzającej nie robił.
Uszanowaliśmy efemeryczny charakter znojemskich malowideł. We wnętrzu panował chłód i cisza zakłócana głosem lektora w słuchawkach od przewodnika.
Polecamy witrynę Klubu przyjaciół znojemskiej rotundy, gdzie bardzo ładnie ujęte są wszystkie freski wraz z opisami, oczywiście w języku naszych południowych sąsiadów.
Komentarze
Prześlij komentarz