Good or bad news?

Tytułowe pytanie, good news czy bad news.

Po naszej pierwszej dość entuzjastycznej reakcji na facebooku przyszedł czas na rozważenie zaserwowanych informacji.

Od dobrych kilku lat śledzimy wykopaliska trwające od 1999 roku na poznańskim Ostrowie Tumskim, kierowane przez Panią profesor Hannę Koćkę-Krenz. W sezonie 2009 odwiedziliśmy stanowisko z aparatem fotograficznym kilkukrotnie w celu udokumentowania reliktów. Później przez wiele miesięcy krążyły informacje mówiące o tym, że na 1050 rocznicę chrztu Polski zostanie przygotowana ich ekspozycja. W połowie zeszłego roku okazało się, że nie stać nas na takie fanaberie.

Pewną sensacją okazały się wieści udostępnione w dniu wczorajszym przez Radio Merkury a potwierdzone także w lokalnej telewizji. Rozdysponowano dofinansowania w ramach unijnego programu WRPO  i projekt, który ogłoszono trupem, otrzymał 8,5 miliona na realizację. Pomyśleliśmy "wspaniale", "wreszcie", "szampan" etc. Przełomowe odkrycia nie będą już tylko oznaczone tablicą informacyjną.
Ale czytamy na spokojnie artykuł...

Niestety stan kościoła nie pozwala, by odsłonić wszystkie pozostałości po pierwszych Piastach.

oraz

Za pozyskane środki będziemy chcieli oznaczyć i pokazać ten teren, który był polem badań Pani Profesor Koćki-Krenz. Zastosujemy nowoczesne rozwiązania jak odpowiednie oświetlenie czy mapping 3D - mówi wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski.

Równie niepokojąco brzmi wypowiedź przedstawiciela kurii.
Czy zabytkowa substancja w ogóle zostanie odsłonięta? W jakim zakresie? Czy skończy się na świetle, laserach, hologramach i bruku w innym kolorze. Jedno jest pewne - wydawszy teraz pieniądze (na niezadowalający półśrodek), tak szybko ponownie się na ten sam cel nie znajdą. Z dużym niepokojem czekamy na kolejne wiadomości w tej sprawie. 

Panom z urzędu miasta oraz kurii przedstawiamy ku inspiracji kilka (na szybko, więc popłynęliśmy z różnym datowaniem) rozwiązań z kraju i u naszych sąsiadów (czasem tych dalszych). Nie satysfakcjonuje nas odpowiedź, że się nie da. Impossible is nothing.

Tournai - Katedra Notre Dame, monumentalna romańska bazylika. W trakcie naszej wizyty trwał kolosalny remont świątyni zarówno na zewnątrz jak i w jej wnętrzu. Przy okazji postanowiono wyeksponować poprzedzające ją budowle, między innymi wraz z widocznym na drugim zdjęciu karolińskim baptysterium.

Mogilno - romański klasztor, dawniej benedyktyński. Fragment XI wiecznego muru wraz z oknem.

Akwizgran - park miejski. Na jego środku prawie niewidoczna konstrukcja (szukaliśmy jej przez dobrą chwilę wzrokiem) kryjąca relikty rzymskie i średniowieczne.

Akwizgran - okno archeologiczne w chodniku przy ulicy Tempelgraben z ekzpozycją muru miejskiego wybudowanego przez cesarza Fryderyka Barbarossę w XII wieku.

Brugia - katedra romańsko-gotycka. Podczas prac remontowych odkryto XIV-wieczne pochówki w kościele. Wszystkie dekorowane w technice al fresco.

Devin - zamek, relikty postrzymskiej budowli, prawdopodobnie o przeznaczeniu sakralnym z IV wieku. Opakowane w dość zgrabną półziemiankę.

Kraków - Podziemia Rynku. Na zdjęciu tzw. Kramy Bogate, gdzie handlowano towarami luksusowymi w średniowieczu (wzmianki w XV i XVI wieku, być może już funkcjonowały od XIV).

Kraków - kościół św. Wojciecha romański, pod jego podłogą relikty przedromańskie. Miejscami jest tak ciasno, że dwie osoby się nie miną, a mimo tego znalazło się miejsce na gabloty, profil archeologiczny i ścieżkę.

Poznań - Rezerwat archeologiczny Genius Loci. Miejsce wielokrotnie wspominanej ekspozycji przekroju wału grodziska wczesnośredniowiecznego. Ale aby dostać się do celu należy uprzednio przespacerować się nad murem wybudowanym przez biskupa Lubrańskiego w XVI wieku.

Mikulcice - spacerujemy nad wielkomorawską nekropolą wokół kościoła nr 2 (w sumie odkryto około 2000 pochówków, oczywiście tylko część jest eksponowana).

Praga, Hradczany - relikty najstarszego na zamku i drugiego najstarszego kościóła w Bohemii. Koniec IX wieku, przebudowany w XI. Kilka gorzkich słów da się powiedzieć odnośnie dostępności i oświetlenia ale mury są widoczne i każdy chcący może je prawie dotknąć.

Trenczyn - na tamtejszym zamku obudowano niezbyt pięknym pawilonem to co pozostało po tetrakonchosie z XI wieku.

Wiedeń - Michaelerplatz, środek miasta. Eskponowane rzymskie, średniowieczne oraz nowożytne relikty.

Na koniec zostawiamy link do artykułu Dominika Przygodzkiego pt. Palatium Mieszka I i Dąbrówki w Poznaniu. Analiza możliwości ekspozycji architektonicznej przedstawiający kilka możliwych koncepcji. Cześć pomysłów dobrych, cześć fatalnych. Przeczytajcie, obejrzyjcie. Szkice zamieszczone w newsie z Radia Merkury pochodzą z tej pracy.