Reichsschwert

Powoli zmierzamy do końca serii wpisów o regaliach cesarskich. Dziś na tapecie jeden z dwóch mieczy. Drugi (Zeremonienschwert) to już XIII wiek, wykracza więc poza zasadniczy temat bloga i pisać o nim nie będziemy.

Reichsschwert wykuty został dla Cesarza Ottona IV w okolicach końca XII wieku (może na okazję koronacji w 1198 roku?) Pochwa według ustaleń historyków jest blisko sto lat od niego starsza a zatem pochodzi od innej broni. I to nie byle jakiej, o czym świadczy zdobienie 14 złotymi płytkami z przedstawieniami władców, od Karola Wielkiego do Henryka III. 

W przeciwieństwie do pozostałych regaliów miecz nie poszedł w odstawkę po 1806 roku, kiedy to w wyniku wojen z Napoleonem Franciszek II Habsburg zmuszony został ogłosić rozwiązanie Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Do koronacji użyty został jeszcze przez Ferdynanda I Habsburga w Mediolanie oraz po raz ostatni w 1916 roku przez Karola I Habsburga podczas koronacji na króla Węgier.

Zdjęcia wypadły nam najgorzej z całej serii. Albo zmęczenie po całym dniu w muzeach albo gorsze oświetlenie a zapewne jedno i drugie.  

W kolejnym odcinku kapa.

PS

Jego imiennik Otto III miecz także posiadał, nie posiada statusu insygnium gdyż został jeszcze za życia przez Cesarza przekazany do opactwa w Essen, w którego to skarbcu do dzisiaj jest przechowywany. Więcej informacji klik! Kiedyś po drodze na pewno wpadniemy go obejrzeć.