Korabnictwo Bałtyku południowego
Od końca XIX wieku kiedy to na ziemiach dziś polskich wydobyto pierwsze wraki łodzi wczesnośredniowiecznych toczy się, zapoczątkowana przez szowinistyczne środowisko badaczy niemieckich, dyskusja dotycząca etnicznego pochodzenia budowniczych korabi. W czasach PRL szala przechyliła się w drugą stronę. Dzięki współpracy Przemysława Smolarka i Ole Crumlin-Pedersena udało się dyskurs naukowy pozbawić cech politycznych.
Przyjęto hipotezę o odmienności słowiańskiego szkutnictwa polegającego na łączeniu klepek poszycia za pomocą drewnianych kołków i ich uszczelniania za pomocą mchu w opozycji do normańskiej szkoły łączenia nitami i uszczelniania włosiem. Dziś rozumiemy, że Morze Bałtyckie to duże jezioro, po którym poruszali się z różnymi zamiarami zarówno mieszkańcy północy jak i południa, a wraz z owymi ludźmi idee, wiedza i umiejętności.
Przyjęto hipotezę o odmienności słowiańskiego szkutnictwa polegającego na łączeniu klepek poszycia za pomocą drewnianych kołków i ich uszczelniania za pomocą mchu w opozycji do normańskiej szkoły łączenia nitami i uszczelniania włosiem. Dziś rozumiemy, że Morze Bałtyckie to duże jezioro, po którym poruszali się z różnymi zamiarami zarówno mieszkańcy północy jak i południa, a wraz z owymi ludźmi idee, wiedza i umiejętności.
Najcenniejszym wnioskiem płynącym z wykonanego zestawienia jest korekta datowania łodzi, możliwa dzięki bardzo precyzjnym badaniom dendrochronologicznym. Zasadnicza większość wraków została odmłodzona i wiemy już, że pochodzi z XII wieku. Co dobrze pokrywa się ze źródłami historycznymi wkazującymi na największą aktywność słowiańskich chąśników.
Ubyło łodzi datowanych na początki państwa Piastowskiego (jedynie Puck 2).
Znaczny ferment w IX i X wieku odnotowujemy na Wolinie.
Poniższe lodzie klepkowe zostały opisane na lucivo w osobnych tematach:
Poniżej prezentujemy krótkie zestawienie korabiów odkrytych na południowym wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Do każdej łodzi dodajemy także odnośnik do Katalogu Znalezisk Archeologicznych gdzie zaktualizowaliśmy wpisy:
- Bągart 1 i Bągart 2 - zagadnienie łodzi z Bągartu/Dzierzgonia poruszyliśmy przy okazji opisu łodzi z jeziora Drużno i tam też przekierowujemy.
- Charbrowo I - wiosłowo-żaglowy statek odkopany w XIX wieku i wówczas przez niemieckich badaczy niesłusznie uznany za wikiński i wydatowany na XI - XII wiek. Zbrodnię na zabytku popełnił Hugo Lemcke, konserwator, który zdecydował się upodobnić charbrowską łódź do statku z Nydam (sic!), trwale usuwając niektóre elementy a inne zniekształcając. Badania dendrochronologiczne wskazały na lata 1171 - 1191 jako czas ścięcia drzew użytych do budowy łodzi. Korab jeszcze do niedawna eksponowany był na wystawie "Słowianie na Bałtyku" w Muzeum Narodowym w Szczecinie (zdjęcia do oglądnięcia w Katalogu Znalezisk Archeologicznych). Obecnie łódź jest prawdopodobnie schowana przed ludzkim okiem w muzealnym magazynie.
- Charbrowo II - druga z charbrowskich łodzi nigdy nie została wydobyta z ziemi. Według uprzednio wspomnianego Hugo Lemcke jest ona podobnej wielkości co pierwsza łódź. Podobnie została też wydatowana - na rok 1175.
- Czarnowsko I (znana także jako Charbrowo III) - łódź wiosłowo-żaglowa, co ciekawe żagiel został prawdopodobnie wtórnie dodany przez "armatora" - jego gniazdo zostało wykonane w sposób mało umięjętny (nie przez wykwalifikowanego szkutnika). Łódź częściowo uszczelniona włosiem. Żagiel oraz włosie może być świadectwem szpiegostwa technologicznego od północnych sąsiadów lub śladem naprawy daleko od domu. Przez niemieckich badaczy datowana na schyłek X wieku, następnie według badań C14 na lata 910-1010. Badania dendrochronologiczne znacząco odmłodziły łódź, gdyż drewno użyte do jej budowy pochodzi z okresu 1169 - 1174. Statek o długości 13,76 metrów, szerokości 3,35 metrów i wysokości 0,85 metra. Podobnie jak Charbrowo I przechowywana gdzieś w Szczecinie.
- Czarnowsko II - łódź wiosłowa przechowywana w zbiorach Narodowego Muzeum Morskiego. Długa na 12,75 metrów, szeroka na 2,7 metrów. Początkowo wydatowana metodą C14 w przedziale IX - XI wiek. Badania dendrochronologiczne wykazały, że łódź powstała w okolicach połowy XI wieku.
- Puck 3 - korab w konstrukcji zbliżony do łodzi Orunia I i Orunia III. Silnie zniszczony, jego wymiary szacuje się na około 11 metrów długości i 2,8 metrów szerokości. Wrak wydobyty i prawdopodobnie częsciowo eksponowany w nowopowstałej placówce w Tczewie. Pierwotne datowanie na podstawie badań C14 na IX-X wiek zostało obalone przez badania dendrochronologiczne, które dały datę po 1155 roku.
- Wolin Ogrody - Nigdy nie wydobyta łódź. Brak datowania. Nie została wtórnie odnaleziona.
- Wolin (Stanowisko 1) - fragmenty niewielkiej łodzi o długości 5,5 - 6 metrów. Wydatowane metodą C14 na około 820 roku. Fragmenty łodzi wtórnie użyte do umocnienia nabrzeża datowanego na 895 rok, co świadczy o używaniu łodzi przez około 75 lat. Uszelnienie na sposób skandynawski - pomiędzy klepkami włosie.
- Wolin (Ogrody, wykop 2) 1 - fragment dziobnicy łodzi. Badania dendrologiczne wykazały, że drzewo użyte do budowy statku ścięto w roku około 1027 roku w okolicach Szlezwika i Hedeby.
- Wolin (Ogrody, wykop 2) 2 - fragmenty łodzi - poszycie, burty, kołki, kliny, ława oraz fragmenty lin. Klepki poszycia dendrodatowane na następujące lata: 938, 961, 993 i 995. Świadczy to o częstej potrzebie naprawiania statku.
- Wolin (Ogrody, wykop 5) - fragmenty poszycia burty wydatowane dendrochronologicznie na rok 920.
- Wolin wrak IV - fragment łodzi datowanej na X wiek, wtórnie użyte do zabudowy warszatów rzemieślniczych na wolińskim Srebrnym Wzgórzu.
- Wolin wrak VI - wrak wyciągnięty z koryta Dziwnej na wysokości Srebrnego Wzgórza. Jedna z dwóch wolińskich łodzi, której wymiar udało się zrekonstruować - 10,7 metrów długości, 2,6 metrów szerokości i 1,05 metra wysokości. Drzewo użyte do budowy statku ścięto w roku 964. Na podstawie wraku została wykonana replika Świętowit.
- Wolin wrak IX - fragmenty statku odnaleziono na Południowym Przedmieściu. Dendrodatowane na 900/901 rok.
- Wolin wrak X - fragmenty promu rzecznego (?), datowanego na rok 1087 do po 1135.
- Kamień Pomorski - łódź o wymiarach 12,1 metrów długości, 2,84 metrów szerokości i na 1 metr wysoka. Nie zachowała się jej środkowa część w związku z czym niemożliwe jest stwierdzenie czy posiadala gniazdo masztu. O tym, że była żaglowa mają świadczyć elementy identyfikowane jako fragmenty takielunku. Datowanie ceramiką, C14 i dendrochronologiczne wyjątkowo zgodne - łódź powstała z drzew ściętych około 1070 roku i była długo użytkowana, przynajmniej do 1145 roku. Podobnie jak Charbrowo I i Czarnowsko I gnije gdzieś w magazynach Muzeum Narodowego w Szczecinie.
- Kołobrzeg-Budzistowo - z kołobrzeskiej łodzi ostała się jedynie stewa. Niewiele więcej też posiadamy informacji o niej - jedyny fakt, datowanie na IX wiek (na podstawie stratygrafii znaleziska) należy uznać za zbyt wczesne i wykonać datowanie bezwzględne lub przynajmniej ponownie przyjrzeć się datowaniu warstwy.
- Gdańsk 1 - stewa łodzi odnaleziona w warstwie datowanej na pierwszą połowę XIII wieku, łódź skonstruowana została prawdopodobnie pod koniec XII wieku.
- Gdańsk 2 - podobnie jak w przypadku pierwszej łódzi z Gdańska zachował się tylko fragment stewy. Znaleziony w warstwie datowanej na lata 1230 - 1250. Samą łódź datować należy na koniec XII wieku.
Z zagranicy:
- Schuby - statek z okolic niemieckiej miejscowości Schuby (Szlezwik). Pierwotnie datowany na VIII-IX wiek (C14) i IX-X wiek (ceramika). Na podstawie skorygowanej krzywej kalibracji C14 łódź określono jako pochodzącą z pierwszej połowy X wieku. Napęd wiosłowy. Wymiary 10,7 metrów długości i 2,98 metrów szerokości. Do jej konstrukcji użyto elementów obcych szkutniczej tradycji słowiańskiej - uszczelnienia w postaci sfilcowanego włosia nasączonego smołą, co było praktykowane przez Skandynawów. Mamy zatem kolejny ślad mieszania się dwóch różnych "szkół" budowania łodzi.
- Ralswiek 1 - pierwsza z czterech łodzi odkopanych na Rugii w miejscowości Ralswiek. Napęd żaglowo-wiosłowy. Długość 13-14 metrów, szerokość 3,4 metrów, wysokość ok. 1,2 metra. Datowana na podstawie ceramiki na IX-X wiek.
- Ralswiek 2 - druga z łodzi wydatowana została na podstawie podobieństwa do łodzi nr 1 na X wiek. Przeprowadzone badania dendrochronologiczne dały datę po 977 roku. Długość łodzi 9,5 metrów, szerokość 2,5 metrów, wysokość 0,9 metra. Statek żaglowo-wiosłowy. Ralswiek 2 doczekał się swojej repliki - Białego Konia; jej wykonanie odbyło się w skansenie w Gross Raden. Replika w pełni funkcjonalna - do Wolina dotarła.
- Ralswiek 3 - Łódź o wymiarach 9,5 metrów długości, 2,5 metrów szerokości i 1,4 metra wysokości. Niewydatowana bezwględnie. Napęd żaglowo-wiosłowy.
- Ralswiek 4 - Statek o długości 12-13 metrów, szerokości 3,3 metrów i wysokości 1 metra. Datowany na IX wiek na podstawie zalegającej ceramiki. Nie da się w 100% potwierdzić, iż łódź posiadała żagiel, ale wskazywać na to ma odnaleziona pętla z łyka przypuszczalnie będąca elementem mocowaina żagla.
Wszystkie łodzie z Raslwieku przejawiają podobną cechę do łodzi z Schuby, poszycie łączone jest za pomocą drewnianych kołków a nie nitów, natomiast uszczelnienie pomiędzy klepkami wykonane jest z włosia - zwierzęcego (pies, owca) i ludzkiego. Wszystkie przechowywane są w Muzeum Archeologii Podwodnej w Sassnitz.
Do statków z południowego wybrzeża Bałtyku doliczyć można jeszcze łodzie z Hedeby ale to już typowo normańskie konstrukcje.
Kilka statków pierwotnie datowanych na wczesne średniowiecze, w świetle nowszych badań okazało się późnośredniowiecznych lub nawet nowożytnych. Rzecz dotyczy zabytków:
- Mechelinki - łódź wydatowana dendrochronologicznie na ok. 1322 rok. Datowanie wczesnośredniowieczne podważone zostało już w latach 60. przez ówczesnego dyrektora Centralnego Muzeum Morskiego (dziś Narodowe Muzeum Morskie) Przemysława Smolarka, który na podstawie cech konstrukcyjnych łodzi wydatował ją na XIII-XIV wiek. Dobry badacz dendrochronologii nie potrzebuje.
- Frombork - dwie łodzie odkryte jeszcze w XIX wieku przez niemieckich badaczy. Pierwsza z nich wydatowana na VI - VII wiek (sic!). Druga z łodzi określona została jako pochodząca z okresu wikińskiego. Na podstawie podobieństwa do pięciu łodzi wykopanych w Tolkmicku (a precyzyjnie wydatowanych dendrochronologcznie i radiowęglowo w przedziale koniec XV-XVII wiek) Waldemar Ossowski przesunął datowanie fromborskich łodzi na późne średniowiecze/nowożytność. Artykuł poświęcony zagadanieniu znajdziecie tu.
- Puck 1 - wrak wydatowany metodą C14 na około 1250 roku +-15 lat.
- Puck 5 - duża łódź o długości 15-16 metrów, długo używana - drzewo użyte do jej konstrukcji pochodzi z około 1216 roku a do ostatniej (dotychczas zidentyfikowanej) naprawy użyto drzewa ściętego w 1329.
Całośc w ujęciu tabelarycznym.
Osobnym tematem pozostaje opracowanie łodzi o konstrukcji pośredniej pomiędzy dłubanką a statkiem zbudowanym z klepek, czyli dłubanek z nadbitką, takich jak ta znaleziona w Gdańsku przy bastionie Królik. Ale to może kiedyś inndziej.
Łódź z Kamienia zrekonstruowana pływa we wolińskim skansenie jako "Orzeł Jumne" od 2009r. Była na Bornholmie, w Hathabu, w Korsor, Kopenhadze, Simrishamn i w portach Zalewu Szczecińskiego i Greifswaldebodden
OdpowiedzUsuńDzięki za informację.
Usuń